Dziękuję za wysłanie zapytania

Błąd! Wypełnij jeszcze raz...

Nietypowo, plenerowo…

Propozycja napisania kilku artykułów dla serwisu DwaSerca.info skłoniła mnie do rozważenia opcji ich jednoczesnej publikacji również na moim blogu. Dlatego dzisiaj prezentuję pierwszy z cyklu artykułów poradnikowych dla Par Młodych. A żeby nie zaginęły w gąszczu innych wpisów, będą publikowane tutaj w oddzielnej, specjalnie utworzonej, kategorii.

Łukasz Dziekan, fotograf ślubny, zdjęcia ślubne, fotografie ślubne, reportaż, sesje plenerowe, Ostrowiec Świętokrzyski

Celebrowany przez wiele lat zwyczaj, że w trakcie przyjęcia weselnego młodzi jechali „na zdjęcia”, gdzie zdenerwowani, bez żadnego zaangażowania pozwalali ustawiać się w pozy na tle zmienianych tapet zwanych szumnie tłami, jest podtrzymywany przez coraz mniej liczną grupę Par Młodych. Trudno się zresztą dziwić. Studia fotograficzne, obsługujące w ciągu jednego wieczora kilkanaście Par Młodych nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek improwizację, gdy w kolejce czekają następni nowożeńcy.
Dlatego praktycznie wszystkie pary ustawiane są w identyczne pozy, z jednakowym oświetleniem i z wyborem teł ograniczonym do kilku pozycji. Nie ma tutaj znaczenia, że ustawione w studio oświetlenie nie będzie kompletnie pasowało do urody i wizerunku fotografowanych ludzi, a wykonane fotografie będą się różniły od zwykłych sztywnych legitymacyjnych „główek” wyłącznie strojem i szerszym kadrem.
Z tego względu, świadome wyżej przytoczonych niedostatków, Pary Młode zamiast fotografii studyjnej wybierają zdjęcia w plenerze. Taki rodzaj sesji ślubnej, dobrze pokierowanej przez fotografa i przy zaangażowaniu pary, potrafi być świetną zabawą. Warunki takie sprzyjają przede wszystkim wyluzowaniu, pokazaniu uczuć, radości i nastroju na zdjęciach, co jest przecież dużo ważniejsze niż tylko fotograficzne udokumentowanie wyglądu strojów ślubnych jakie pewnie zostałoby wykonane w studio.
Jeśli warunki ku temu sprzyjają, wiele Par Młodych decyduje się na wykonanie sesji ślubnych w trakcie trwania przyjęcia weselnego. Uważam, że nie jest to dobre rozwiązanie. Realizacja takiej sesji w każdym przypadku będzie wiązała się z kompromisami, które zawsze wpływają na jakość zdjęć. Czas, w jakim można zrealizować dobrą sesję ślubną, to czasem kilka godzin pracy i zaangażowania wszystkich uczestników. Rzadko kiedy jest tyle czasu w dniu ślubu, a zmęczonych po sesji Młodych czeka jeszcze cała noc zabawy.
Inne istotne mankamenty to często brak odpowiednich miejscówek oraz obawa o pobrudzenie strojów (przede wszystkim sukni ślubnej). Należy jeszcze zaznaczyć, że nawet krótki wyjazd PM z przyjęcia weselnego wpływa negatywnie na zabawę.
Można spotkać się z argumentami za organizowaniem sesji ślubnej w dniu ślubu, że nie trzeba ponownie zakładać strojów ślubnych, czesać lub malować, ale to tylko pozorne przeszkody. Mimo wszystko, zdecydowanie więcej argumentów przemawia za wykonaniem sesji ślubnej w innym dniu niż ślub. Przede wszystkim taką sesję można starannie zaplanować, wykonać nawet w odległych miejscach i pracować aż do uzyskania satysfakcjonujących wszystkich rezultatów.
Także argumenty z fryzjerem i makijażem mogą być niewystarczające, jeśli weźmie się pod uwagę, że fryzury nie muszą być identyczne jak te w dniu ślubu. Do fotografii w plenerze specjaliści zalecają także zupełnie inny rodzaj makijażu niż na ślub, ale to już temat na inny artykuł.
Nie istnieje problem zniszczonych lub pobrudzonych ubrań, dzięki czemu w fotografii ślubnej zaistniał trend „trash the dress”.

Warto zobaczyć także:

Your email is never published or shared. Required fields are marked *

*

*