W założeniach to miał być krótki plener. Nie sądziłem jednak że będzie tak krótki… Już kilka pierwszych zdjęć testowych, aby ustawić radiowo wyzwalane lampy, ujawniło dziwną przypadłość. Na wyświetlaczu aparatu niebo sprawiało wrażenie mocno rozgwieżdżonego, podczas gdy trudno się było dopatrzeć jakiegokolwiek śladu pojawiających się w tym czasie Perseidów. Wkrótce jednak boleśnie przekonaliśmy się o prawdziwej istocie tego roju gwiazd i meteorów. To były po prostu roje komarów zwabione biciem serc dwojga zakochanych ludzi, które oświetlone światłem lamp wyglądały na wyświetlaczu jak małe świecące gwiazdki.
Wkrótce jednak zostaliśmy zmuszeni do opuszczenia tego miejsca. Najpierw zaprzyjaźniony kamerzysta, który z początku przeszkadzał świecąc lampką ze swojej kamery, stwierdził, że nie jest w stanie filmować ze względu na pogryzienia, a później także pozostali.
Dziękuję Ani i Mariuszowi za ogromne poświęcenie w tak specyficznych warunkach.
Anna i Mariusz. W plenerze z fałszywymi Perseidami.
2010/10/16 - 08:40 - Uwielbiam te twoje strobingowe zdjęcia. Bardzo ciekawy materiał i chętnie zobaczyłbym więcej.
2010/10/17 - 21:00 - pięknie po prostu!!!!!
2010/10/18 - 06:54 - Dziękuję Wam za opinie. Niestety, te małe krwiożercze zwierzątka nie pozwoliły na lepsze wykorzystanie warunków. Szkoda, bo zarówno para jak i miejscówka miały spory potencjał.
by Łukasz Dziekan
show hide 3 comments
powiadom znajomych e-mailem